Społeczeństwo ma swoje własne mechanizmy, w których alkohol często się pojawia. Można nawet powiedzieć, że alkohol w naszej kulturze jest obecny od zawsze. Już wcześni Słowianie korzystali z fermentowanych przetworów zbóż, owoców, czy miodu. Popatrzmy jednak na czasy bliższe współczesnym.
Młodzież i pierwsza butelka wina
Naukowcy dostrzegli zbieżność związaną z grupami nastolatków i alkoholem, okazuje się bowiem, że wiek inicjacji alkoholowej, a jednocześnie wiek, w którym dochodzi do pierwszego upicia się, stale się obniża. Oznacza to, że statystycznie po alkohol sięgają coraz młodsi.
Napijmy się
Nie jest łatwo odmówić komuś nalanego kieliszka. Istnieje poważna presja grupy i ryzyko wykluczenia z niej w razie odmowy, a to przekłada się na rosnące statystyki nastoletnich alkoholików, oraz, co bardziej alarmujące, na rosnący odsetek patologii i przestępstw związanych z nadużyciem alkoholu.
Odwyk nastolatka
Wysłanie nastolatka na odwyk wydaje się z wielu względów czymś niebywałym, a jednocześnie tragicznym i koniecznym. Wynika to z faktu, że ludzki organizm przed osiągnięciem dojrzałości znacznie szybciej się uzależnia od alkoholu, niż organizm dorosłego. Drugim istotnym czynnikiem jest także wrażliwa psychika nastolatka, którą wypacza nałóg, przez co człowiek wchodzący w dorosłość z góry ma o wiele trudniejszy start, niż osoba zdrowa.
Przepisy kontra rzeczywistość
W teorii ustawodawca nie pozwala na sprzedaż alkoholu nieletnim, co powinno powstrzymać rozwój alkoholizmu przed osiągnięciem dojrzałości. Jednak w praktyce bardzo łatwo jest obejść ograniczenia, aby zdobyć dowolną ilość piwa, czy wina. Alkoholizm nastolatków jest problemem, z którym dopiero przyjdzie się zmierzyć na szeroką skalę.