Podkolanówki uciskowe 2 stopnia – znakomity sposób na średnio zaawansowaną chorobę żylakową

Podkolanówki medyczne to rozwiązanie, na noszenie którego decyduje się coraz więcej osób, nie tylko starszych. Powodem jest tu przede wszystkim coraz poważniejszy problem braku aktywności fizycznej, wynikający zarówno ze złych nawyków, jak i specyfiki wielu zawodów. Kierowcy, stomatolodzy, fryzjerzy tudzież pracownicy biurowi są bowiem zmuszeni przebywać niemal w bezruchu przez kilka godzin dziennie. W efekcie, w naszych nogach dochodzi często do rozwoju różnego rodzaju schorzeń, na czele z żylakami. I chociaż początkowo nie rzucają się one szczególnie w oczy, tak z czasem chorobie tej może zacząć towarzyszyć odczuwalny obrzęk. W takich sytuacjach, warto pomyśleć nad sięgnięciem po sprawdzone rozwiązanie, jakim są podkolanówki uciskowe 2 stopnia kompresji. W niniejszym artykule przybliżymy najistotniejsze kwestie, związane z ich noszeniem.

 

Domowa kompresjoterapia

 

Podkolanówki uciskowe 2 stopnia kompresji odznaczają się uciskiem na poziomie 23-32 mmHg. Dla porównania, zwykłe akcesoria prewencyjne wywierają na nogę ucisk, nieprzekraczający 18 mmHg. Większa intensywność kompresjoterapii pozwala jednak na poczucie ulgi w przypadku średnio zaawansowanych schorzeń żylnych, a także zapobiega ich dalszemu rozwojowi. Z tego też powodu, noszenie podkolanówek 2 stopnia jest zalecane zarówno w przypadku żylaków z obrzękami, jak i wyraźnych żylaków ciążowych, zespołu pozakrzepowego tudzież przewlekłej niewydolności żylnej. Akcesoria te znajdują również zastosowanie w trakcie rekonwalescencji po chirurgii żył, skleroterapii oraz ablacji termicznej.

 

Jak dobrać podkolanówki uciskowe?

 

Pamiętajmy, że podkolanówki uciskowe 2 stopnia kompresji są rozwiązaniem, przeznaczonym dla obu płci. Nie musimy więc obawiać się, że noszone akcesorium sprawi, że będziemy prezentować się mniej męsko. Wręcz przeciwnie – na walkę z żylakami decyduje się obecnie coraz więcej mężczyzn w każdym wieku. Przed zakupem podkolanówek powinniśmy jednak skontaktować się wpierw z naszym lekarzem. To właśnie on określi, który stopień ucisku będziemy musieli zastosować. Dopiero wtedy możemy przystąpić do mierzenia nogi, a następnie – do doboru podkolanówek pod kątem walorów estetycznych. Pozwoli nam to zapewnić sobie skuteczną, a zarazem komfortową kompresjoterapię, która z pewnością poprawi nasze samopoczucie.